Pozytywna Dyscyplina – jak spojrzeć na swoje dziecko przez zupełnie inne, bliskościowe okulary?

Czym jest dyscyplina?

Dyscyplina każdemu kojarzy się negatywnie – z karą, podporządkowaniem się drugiej osobie, posłuszeństwem i posłuchem. Rodzice i nauczyciele często uważają, że dyscyplina jest tożsama z karą. Niestety na dłuższą metę, mimo chwilowej skuteczności kara nie uczy dzieci podstawowych kompetencji społecznych i emocjonalnych, w które tak bardzo chcemy wyposażyć nasze dzieci. Przeciwnie – kara – pogarsza już i tak trudne zachowania, zachęcając dzieci i dorosłych do walki o władzę i nie uczy niczego, co byłoby pomocne dzieciom i rodzicom w rozwiązywaniu problemów.

Czym jest Pozytywna Dyscyplina?

Pozytywna Dyscyplina opiera się na zupełnie innym filarze, a mianowicie na tym, że dzieci i dorośli zachowują się źle, kiedy czują się źle. W Pozytywnej Dyscyplinie chodzi nam o uczenie (w łacinie słowo „dyscyplina” to „uczyć”), zrozumienie, zachętę i komunikację, a nie o karę. Słowo „dyscyplina” przyjęła negatywne znaczenie dlatego, że większość z nas słyszała o dyscyplinie od swoich rodziców. Wśród dorosłych króluje przekonanie, że jeśli dzieci nie zostaną ukarane za swoje „złe” zachowanie, to niczego się nie nauczą. Jednakże w ostatnich dziesięcioleciach nasze społeczeństwo ewaluowało i dzięki temu pozyskaliśmy zupełnie nowe spojrzenie na wychowanie.

Pozytywna Dyscyplina to metoda nacechowana miłością, zrozumieniem i empatią na potrzeby małego człowieka i rodzica. Wiąże się ona z pielęgnowaniem zachowania i budowaniem relacji opartej na wzajemnym szacunku i zrozumieniu emocji. Ten rodzaj dyscypliny możemy wprowadzać w swoich domach od momentu narodzin dziecka i jeszcze przed!

Pozytywna dyscyplina – jakie są założenia?

Pozytywna Dyscyplina opiera się na założeniach wiedeńskich psychiatrów Alfreda Adlera i jego współpracownika Rudolfa Dreikursa. Adler był wiedeńskim psychiatrą i działał w tym samym okresie co Zygmunt Freud, jednak obaj panowie nie zgadzali się ze sobą praktycznie w niczym. Adler był przekonany, że za ludzkim zachowaniem stoi potrzeba przynależności i znaczenia. Dreikurs i Adler byli zwolennikami teorii, że wszyscy ludzie potrzebują czuć się godnie i być traktowani z szacunkiem na każdym etapie swojego życia. Współcześnie obraz Pozytywnej Dyscypliny zawdzięczamy Jane Nelsen i Lynn Lott.

Zastosowanie Pozytywnej Dyscypliny w swoim domu to jak nauka języka obcego – początkowo może wydawać się do dziwne, inne, sztuczne. Jednak w miarę upływu czasu metoda ta okazuje się być niezwykle skuteczna i przede wszystkim nastawiona na potrzeby dziecka i rodzica równocześnie. Pozytywna Dyscyplina wymaga zmiany naszego paradygmatu i spojrzenia na wychowanie przez zupełnie inne okulary. Rodzice, którzy wierzą, że kara jest dobra bardzo często zadają niewłaściwe pytania:

– Jak mam zmusić dziecko, żeby zrobiło dokładnie to, czego chcę?
– Jak mam zmusić dziecko, by zrozumiało słowo „nie”?
– Jak mam zmusić dziecko, aby mnie słuchało?
– Jak mam sprawić, żeby problem złego zachowania zniknął?

Większość rodziców chciałoby znaleźć odpowiedzi na te pytania, mimo że są one oparte na myśleniu krótkoterminowym. Rodzice, którzy chcą wdrożyć u siebie Pozytywną Dyscyplinę muszą zmienić swoje podejście na:

– Jak mogę pomóc dziecku nauczyć się szacunku, współpracy i umiejętności rozwiązania konkretnego problemu?
– Jak mogę pomóc dziecku poczuć, że ma w sobie potencjał?
– Jak mogę pomóc dziecku poczuć, że jest ważne i przynależy?
– Jak zrozumieć punkt widzenia dziecka i zrozumieć etap rozwojowy, na którym się znajduje?
– W jaki sposób mogę wykorzystać trudną sytuację jako okazję do uczenia się – zarówno dla dziecka jak i dla mnie?

Te pytania pozwalają rodzicowi spojrzeć na swoje dziecko i zaistniałą sytuację szerzej. Często tak jest, że jeśli znajdziemy odpowiedź na te pytania, to rozwiązanie na te pierwsze znajduje się samo. Wszystkie dzieci współpracują, kiedy są zaangażowane w poszukiwanie rozwiązań problemów. Dzieci będą rozumiały znaczenie słowa „nie”, kiedy ich rozwój im na to pozwoli (na pewno nie są to dzieci do 3go roku życia). Dzieci będą słuchały rodziców, kiedy same będą czuły się wysłuchane.

Pozytywna Dyscyplina – zasady

Pozytywna Dyscyplina funkcjonuje w oparciu o pięć podstawowych zasad opisanych poniżej. Wszystkie proponowane przez nią techniki i metody spełniają te pięć zasad. Dzięki temu korzystając z tej metody, mamy pewność, że zawsze działamy dla dobra dziecka i bierzemy pod uwagę nie tylko to, co dzieje się z dzieckiem tu i teraz, ale również to, jak nasze działania wpłyną na przyszłość dziecka.

Zasada 1 – Potrzeba przynależności i znaczenia to najważniejsza potrzeba każdego człowieka.

Tak jak już wspomniałam wyżej Alfred Alder uważał, że główną motywacją wszystkich ludzi jest potrzeba przynależności i znaczenia, czyli tak naprawdę potrzeba miłości i poczucia, że jest się ważnym i widzianym. Jeśli na bieżąco będziemy zaspokajać podstawowe potrzeby dziecka, okaże się, że wiele zachowań, które są dla nas trudne, po prostu zniknie. Dlaczego na bieżąco? Ponieważ dziecko potrzebuje nieustannie czuć, słyszeć, widzieć, że jest dla nas ważne i przynależy. Z jego perspektywy to, że wczoraj dobrze bawiło się z rodzicem, a dzisiaj rodzice są zdenerwowani, może oznaczać stan zagrożenia, któremu natychmiast i za wszelką cenę należy przeciwdziałać np. nieodpowiednim zachowaniem, żeby ponownie poczuć przynależność i miłość.

Zasada 2 – Uprzejmość i stanowczość równocześnie to podstawowa zasada komunikacji.

Uprzejmość to wyraz szacunku dla dziecka, natomiast stanowczość, to wyraz szacunku dla samego siebie oraz umiejętność dostosowania się do wymogów sytuacji. Uprzejmość bez stanowczości prowadzi do nadmiernej pobłażliwości, natomiast bycie stanowczym pozbawione uprzejmości wyraża potrzebę kontrolowania sytuacji i jest pozbawione szacunku dla dziecka. Uprzejmość polega na zrozumieniu emocji dziecka.

Zasada 3 – Pozytywna Dyscyplina działa długofalowo.

Pozytywna Dyscyplina nie twierdzi, że kara lub inne techniki wychowawcze wykorzystujące podobny mechanizm do kary nie działają. Jeśli chce się położyć kres nieodpowiedniemu zachowaniu, kara spełni swoją rolę. Należy natomiast zadać sobie pytanie, jak wpłynie ona na dziecko w dłuższej perspektywie. Pozytywna Dyscyplina bierze pod uwagę to, co dziecko czuje, myśli i jakie decyzje o sobie i o otaczającym je świecie podejmuje tu i teraz i jak mogą wpłynąć one na jego przyszłość. W relacjach z dziećmi zdarza nam się działać mechanicznie, powielać wzorce, które stosowali nasi rodzice i nie zastanawiać się, jakie przełożenie na to, co będą myślały o sobie nasze dzieci mają nasze dzisiejsze decyzje i reakcje.

Zasada 4 – Pozytywna Dyscyplina uczy najważniejszych umiejętności społecznych

Ludzie są istotami stadnymi, funkcjonują w mniejszych lub większych grupach, dlatego tak ważne jest, by  posiadali umiejętności, które to funkcjonowanie uczynią skutecznym, pożytecznym i przyjemnym. Pozytywna Dyscyplina pomaga dzieciom wzrastać w szacunku do siebie i do innych, pozwala im nabywać umiejętności rozwiązywania problemów, współpracy, słuchania potrzeb innych osób i komunikowania własnych, bycia pożytecznym w domu, żłobku, `przedszkolu, szkole i innych społecznościach oraz uczy, jak bardzo ważne jest, by każdy miał wkład we wspólne dobro.

Zasada 5 – Pozytywna Dyscyplina pokazuje dziecku, że jest ważne i kompetentne

Każdy człowiek jest inny. Jako rodzice, nie chcemy, żeby nasze dzieci ślepo podążały za tym, co mówią inni, ale by ufały sobie i umiały podejmować niezależne od innych decyzje. Pozytywna Dyscyplina zachęca dzieci do budowania swojej siły i autonomii i do ich konstruktywnego wykorzystania, do wymyślania własnych rozwiązań i do twórczego wykorzystania wszystkich posiadanych przez siebie zasobów i umiejętności.

Podsumowanie

Pozytywna Dyscyplina daje nam konkretne techniki i metody, dzięki którym zbudujemy naprawdę silną więź ze swoim dzieckiem, bo w końcu rodzicielstwo nie powinno być utrapieniem i wieczną walką między rodzicem a dzieckiem. Powinno być okresem radości, miłości i cieszenia się sobą nawzajem. Dzięki zastosowaniu Pozytywnej Dyscypliny takie właśnie może być.

Bibliografia:
Pozytywna dyscyplina od A do Z / Jane Nelsen, Lynn Lott, Stephen Glenn; przekład: Paweł Luboński. Warszawa: Pozytywna Dyscyplina, 2020
Pozytywna dyscyplina / Jane Nelsen ; przeł. Anna Czechowska, Anna Rosiak. Warszawa: Pozytywna Dyscyplina, 2015

O firmie

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Czytaj więcej