Mam za mało, czyli o wdzięczności

Jesteś tym, co przyciągasz…

Tak wiele teraz mówi się o tym, żeby mieć więcej. Życzę Ci więcej zdrowia, więcej pieniędzy, większego mieszkania… więcej i więcej, nasze całe życie zwrócone jest na WIĘCEJ. A cóż to więcej oznacza? To nasze więcej oznacza życie w braku. Życie, którego tak naprawdę chcemy doświadczyć, którego pragniemy, ale dążąc do niego, skupiamy się na tym, czego nie mamy. Nasze myśli i cała energia podąża za tym, czego tak naprawdę brakuje nam tu i teraz. Przestajemy żyć uważnie, cieszyć się ze zdrowia, z pieniędzy, dzieci czy mieszkania. Chcemy ciągle i ciągle czegoś
innego, a to doprowadza naszą głowę do wyszukiwania coraz większych pragnień. Życia w coraz
większym BRAKU.

Wibracja braku jest niską wibracją, a pamiętajmy, że dostajemy to, na czym skupiamy naszą uwagę. Jeżeli bardzo skupimy się na tym, że nie mamy pieniędzy, te oto banknoty będą się rozpływać. Przyjdzie zapłacić nam dodatkowy rachunek, zepsuje się pralka, może jakieś uszkodzenie samochodu na nasz koszt. Ponieważ skupienie na NIE MAM, powoduje więcej nie mam, więcej braku, mniej możliwości spojrzenia szerzej. Więc dlaczego tak ważna jest wdzięczność?

Czym jest wdzięczność?

Wdzięczność to nic innego jak zwrócenie naszej uwagi na rzeczy, wydarzenia, które sprawiły, że jesteśmy szczęśliwi. Jesteśmy zadowoleni, czujemy wdzięczność za to, że mamy, np. dach nad głową, czym jeździć do pracy, zdrowe dzieci. Ale to również podnosi nasze wewnętrzne wibracje. Szkolimy nasz umysł, tak jak ćwiczymy mięśnie, by pracował dla nas. Nie skupiamy się na rzeczach i sprawach, których nie chcemy. Zaczynamy dostrzegać te małe momenty, które wzbudzają w nas „pozytywne” emocje. Chociaż każda z emocji jest pozytywna na swój sposób. Podczas wyrażania wdzięczności nasze skupienie jest na dobrych sprawach. Również możesz (i powinnaś) wyrazić wdzięczność za rachunek, wodę, prąd czy gaz… ktoś zapracował, żebyś mogła z nich korzystać. Jeżeli czujesz, że ten rachunek, ta kwota, którą musisz zapłacić wywołuje w Tobie złość, gniew i czujesz, że Ciebie na to nie stać, nie zgadzasz się z tym, że jest aż tyle do zapłacenia, daj sobie przestrzeń na tą emocję. Pokazuje o Tobie ona wiele prawdy, wiele przekonań wychodzi na światło dzienne, jednak proszę Cię spójrz na to z innej strony. Również od siebie.

Wdzięczność – ćwiczenie

1. Zobacz u siebie skąd jest ta złość. Skąd się wziął gniew. Czy to Twoje, a może Twoich rodziców? Może babcia tak mówiła albo Twoi rówieśnicy, z którymi dorastałaś?
2. Pozwól, by ta emocja rozeszła się po całym twoim ciele, pozwól sobie czuć gniew, lęk, złość. Nie tłum tego i nie zamiataj pod dywan. To też trzeba będzie kiedyś sprzątnąć, zajrzeć w najgłębsze zakamarki, dlatego najlepiej zrobić to od razu, gdy poczujesz w sobie emocję, która jest dla Ciebie niewygodna.
3. Zobacz jak się teraz czujesz ogarnięta tą emocją? Gdzie czujesz ją najmocniej? Jaki fragment ciała odczuwasz?
4. Pamiętaj, że Ty jesteś tutaj Panią. Przywołaj emocje w najbardziej odczuwany fragment i daj rozkaz, by tu się skumulowała.
5. Poczuj jeszcze raz to miejsce. Daj mu tyle uważności ile potrzebuje i…
6. Puść. Puść tą emocję, to uczucie i zastąp je czystą miłością.

Jak się teraz czujesz?

Co to ćwiczenie ma za zadanie? Oczyścić nas z myślenia o tym, co by było gdyby… oczyścić nas z negatywnych doświadczeń. Otworzyć nas samych na doznania w ciele. To ćwiczenie ma za zadanie poznać swoje ciało i jego reakcję na dany impuls oraz skupić uwagę na tym, co i dlaczego odczuwamy. Na początku możesz potrzebować na to ćwiczenie trochę czasu, a szczególnie gdy będziesz to robić po raz pierwszy, dlaczego?

Jak żyć w wdzięczności?

Nasza podświadomość automatycznie reaguje na impuls. Rozbita szklanka = złość i krzyk… a tu nagle zmiana oprogramowania. Zamiast krzyku jest wdzięczność za to, że nikt się nie pokaleczył. A może chciałaś wymienić szklanki i jest ku temu teraz dobry powód? Szukaj powodów do radości, a nie do złości. Uważność tego co czujesz jest tutaj kluczowa. Na czym skupiasz swoją uwagę: szklanka do połowy pełna czy może jednak pusta? Mam dach nad głową, ale wewnątrz wściekam się, że za mały. Mam ciepłą wodę, ale skupiam się na tym, że za droga. Mam coś, ale skupiam się na tym negatywnym aspekcie tego.

Pamiętaj, że z różnych sytuacji możemy wyjść na dwa sposoby: wściekać się na siebie i innych za to, co się wydarzyło lub wziąć i przyjąć do siebie to doświadczenie. Tak samo z życiem w wdzięczności, możesz codziennie być wdzięczna za rzeczy błahe, które urosną do niesamowitych rozmiarów lub skupić się na rzeczach ogromnych, które będą zabierać ci radość każdego dnia. Jednym ze sposobów na zauważenie w jakim miejscu jesteś, jest Dziennik Wdzięczności. Codziennie wieczorem, lub rano, zapisuj sobie rzeczy, za które jesteś wdzięczna. Czy to uśmiech od
szefa, kawa z przyjaciółką, a może dziecko powiedziało ci: kocham cię? Zauważ, jaką energię wysyłasz do Wszechświata: widzę to, dziękuję, czuję radość. Zadowolenie, niesłychaną ekscytację. Poczuj i zobacz, doświadczaj… bądź uważna na to, z jakimi emocjami jesteś każdego dnia. Wdzięczność to wysoka wibracja, która daje zielone światło prawu przyciągania, prawu, które idzie za twoją uwagą. A w gorszych chwilach wróć do dziennika wdzięczności i zobacz, w jak wielu rzeczach, sprawach czy ludziach czujesz spełnienie.

Z miłością
Ewelina S.

O firmie

Wdzięczność
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Czytaj więcej