KIEDY W ŻYCIU RODZINY POJAWIA SIĘ KTOŚ NOWY – niania

O przygotowaniu mamy do podjęcia współpracy z opiekunką dziecięcą.

WSTĘP

W życiu większości rodzin prędzej czy później przychodzi ten moment – myśl: Co dalej?
Dzieci rosną, urlop macierzyński dobiega końca, rodzice chcą mieć wolną chwilę tylko dla siebie, pragną spełniać się zawodowo lub z różnych powodów są zmuszeni podjąć zatrudnienie. Sytuacji, potrzeb i ich rozmaitych kombinacji jest tak wiele, jak wiele jest rodzin.
Żłobek? Babcia? Niania? A co jeśli…? Czy, aby na pewno…? – rodzi się wiele pytań. Wątpliwości huczą w głowach, następuje wymiana argumentów, pojawiają się dyskusje. W końcu jest! Pada decyzja: Potrzebujemy opiekunki! I choć w dzisiejszych czasach partnerstwo w rodzicielstwie już nie dziwi, w praktyce rychłe zmiany rodzinne nieco bardziej mogą dotykać mam, które to statystycznie wciąż częściej wykorzystują urlop rodzicielski (wg danych ZUS z urlopu rodzicielskiego korzysta ok. 1% ojców. W 2021 r. było to 3700 mężczyzn. Według danych Fundacji Share The Care, które uwzględniają też np. wolne zawody, było to 13%)*. Pisząc wprost, to dla mam, które częściej / dłużej zostają z dzieckiem w domu, wizja kilkugodzinnej, często już regularnej, rozłąki bywa pewnego rodzaju nowością, przeżyciem. Jak sobie z nim poradzić? Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci – droga mamo – w jakiś sposób przebrnąć przez nowy etap, w jakim być może lada chwila znajdzie się i Wasza rodzina.

GOTOWOŚĆ I POZYTYWNE NASTAWIENIE

Mawia się, że dzieci bywają barometrem naszych uczuć. Ja pozwolę sobie iść o krok dalej i napisać, że niekiedy są wręcz lustrem odbijającym nasze emocje. Z tego powodu, kiedy w Waszej rodzinie zapadła już decyzja o zatrudnieniu niani, wskazanym by było, abyś w pierwszej kolejności to Ty wykazała się gotowością na zmiany i emanowała pozytywnym nastawieniem. I tu się zatrzymajmy, bo wiem, jak to brzmi.
Jako że sama jestem mamą, od wielu lat współpracującą z rodzicami jako opiekunka, doskonale rozumiem, że ekscytacja nowym często miesza się z lękiem przed nieznanym. I jest to zupełnie naturalne. Część z mam osiąga stan wspomnianej gotowości nieco wcześniej, część potrzebuje więcej czasu. W którejkolwiek z grup widziałabyś siebie – pamiętaj, jest to zupełnie w porządku! Jeśli przed Tobą ta nowa przygoda, a nie czujesz się jeszcze przygotowana, być może kolejno opisane kroki pomogą Ci odnaleźć wewnętrzny spokój.
A co z tym pozytywnym nastawieniem? Zapewne pojawi się ono wraz z ową gotowością. Po za tym postaw na zajęcia i aktywności, które na co dzień pomagają Ci ukoić nerwy. Wybierz indywidualny, najlepszy dla siebie sposób i go praktykuj.

ZAUFANIE

Pisząc o zaufaniu, nie mam tu na myśli tylko tego, które finalnie powinno się pojawić w odniesieniu do niani – osoby, która obejmie opieką Wasz największy skarb. Wiem, że to również może spędzać Ci sen z powiek, bo zdaję sobie sprawę, ile wciąż krąży mitów na temat opiekunek. Pamiętajmy jednak, że niestety, bardziej klikalne są sensacje (tu: niechlubne przypadki) i to akurat one zyskują sławę.
Pisząc dalej o zaufaniu, zaczęłabym tutaj od zaufania, ale sobie i swoim własnym decyzjom. Postaraj się zrzucić z siebie poczucie winy, którego doświadczają niemal wszystkie mamy poddawane społecznej presji. Pamiętaj, że Twoje potrzeby także są ważne. Znajdź w sobie siłę, aby słuchać własnego wewnętrznego głosu. Ty wiesz, co dla Was najlepsze, a ludzie…? Ludzie zawsze będą gadać. “Za krótko…”, “Za długo…”, “Za mało…”, “Za dużo…”, “Już?!”, “Jeszcze nie?!”, etc. Znasz to, prawda?

OKREŚLENIE POTRZEB, PREFERENCJI I WYBÓR PRIORYTETÓW

Będąc mamą zapewne wiesz, jak ważne jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa. A czy pomyślałaś w tym kontekście o sobie? Co mogłabyś zrobić, aby podczas procesu zatrudniania niani poczuć się bezpieczniej, a więc i pewnie? Zastanów się, jak widzisz ewentualną współpracę z opiekunką. Może zanotuj, co dla Ciebie jest ważne? Masz preferencje przykładowo do metod karmienia? Jesteś zwolenniczką jakichś współczesnych koncepcji pedagogicznych? Czy ma dla Ciebie znaczenie wiek potencjalnej niani? Wykształcenie? Doświadczenie? Konkretne umiejętności i kompetencje?
Akceptacja indywidualnych potrzeb skrojonych na miarę Waszej rodziny i próba zaspokojenia ich powinna Ci dać poczucie komfortu, którego w tym momencie na pewno potrzebujesz. Mając jednak na uwadze fakt, że ludzie idealni po prostu nie istnieją, ze swoich zapisków spróbuj wyselekcjonować listę priorytetów, a następnie przejdź do czynnego poszukiwania najodpowiedniejszej (wystarczająco dobrej) opiekunki.

WYBÓR ODPOWIEDNIEJ OSOBY

Szukając niani możesz skorzystać ze sprawdzonych portali oferujących usługi opieki nad dziećmi lub agencji opiekunek. Przed spotkaniem z kandydatkami przygotuj listę pytań, które warto zadać na rozmowie. Decyzji o zatrudnieniu potencjalnej niani nie musisz podejmować od razu. Jeśli potrzebujesz, daj sobie czas do przemyślenia. Załóżmy ustalony z opiekunką tydzień. Zastanów się, jak obiektywnie oceniasz szansę na udaną współpracę pomiędzy Wami. Tu też wkrada się element subiektywnej intuicji i łatwości w nawiązaniu wspólnego języka.
Weź pod uwagę, że pierwsze dni poszukiwań mogą być bezowocne, ale postaraj się tym nie zniechęcać. Na podstawie pierwszych zdobytych doświadczeń możesz dokonać modyfikacji swoich wstępnych założeń lub przekonać się, co rzeczywiście jest dla Ciebie najbardziej istotne.

PRZYGOTOWANIE DZIECKA

Podjęcie świadomych działań, aby odpowiednio przygotować na nadchodzące zmiany również swoje dziecko, powinno wzmocnić uczucie spokoju. O sposobach ułatwiających odnalezienie się maluchowi w nowej sytuacji przeczytasz więcej w drugiej części artykułu.

PODSTAWY UDANEJ WSPÓŁPRACY

Podstawą współpracy z opiekunką jest zdrowa komunikacja. Ustalcie jasne zasady dotyczące opieki nad Twoim dzieckiem. Poinformuj nianię o najważniejszych dla Ciebie kwestiach. Jeśli to sprawi, że poczujesz spokój ducha, możecie się umówić, np. na przesyłanie krótkich sprawozdań w formie sms w czasie snu malucha. Wszystkie nowo pojawiające się tematy – omawiajcie na bieżąco, to pomoże uniknąć niepotrzebnych nieporozumień.
Nie ma znaczenia, czy z nianią przejdziesz od razu na ty, czy zachowacie dystans przez używanie zwrotów grzecznościowych. Zdecyduj, co odpowiada Tobie bardziej. Początkowo formalne relacje mogą przecież ulec zmianie, kiedy już się lepiej poznacie.

Jeżeli, szczególnie na początku współpracy, miałoby to zwiększyć Twój komfort, wiedz, że możesz zdecydować się na zainstalowanie monitoringu. Pamiętaj jednak, że powinnaś o tym poinformować zatrudnioną osobę. Choć jako ciekawostkę, od siebie dodam, że – jako niania – sama udzielam zgody na ewentualną obecność kamer, jednak uprzedzając, że nie chcę o nich wiedzieć wprost.

CZAS

Daj sobie, swojemu dziecku i niani czas. Twoje nastawienie jest pozytywne, czujesz się już spokojna, ale wciąż jeszcze nie w pełni gotowa? Nadal pojawiają się różne myśli? Czy podniesie Cię na duchu fakt, że bywa to zupełnie naturalne? W zasadzie: pozwól sobie na to. Niekiedy taka pełna gotowość pojawia się dopiero w czasie współpracy z nianią.
Daj sobie także czas na samo szukanie opiekunki, tzn. zacznij odpowiednio wcześnie (np. na kilka tygodni przed), aby pośpiech nie potęgował niepotrzebnie uczucia zdenerwowania.
Daj Wam wszystkim czas na wzajemne poznanie się, zaadaptowanie do nowej sytuacji, wypracowanie relacji. Dowiedz się, jak dziecko może się zachowywać podczas adaptacji, aby postarać się ograniczyć naturalnie pojawiający się stres.
Pozwól sobie i niani na drobne błędy. Staraj się pamiętać, że niania (mimo dużego doświadczenia) wchodzi do nowej rodziny, mającej nieco inne wymagania, potrzeby, przyzwyczajenia, a nawet organizację w mieszkaniu. Dla Ciebie cała ta sytuacja to przecież też nowość. Mawia się, że wystarczy minimum(!) 21, a uśredniając około 66 dni, aby wytworzyć nowy nawyk. Z dostrojeniem się na linii dziecko-opiekunka-mama bywa podobnie. Tu też czerpiąc z własnego doświadczenia, chciałam, abyś wiedziała, że – jako niania – podczas początków nowych współprac, zdecydowanie odczuwałam 3 zmiany w rozwoju tej specyficznej relacji: po 1. tygodniu, po 1. miesiącu i po 3. miesiącach (gdzie od tego pierwszego już się mało zmienia, ale stawiana jest ta przysłowiowa kropka nad i).

ZMIANY

Ostatnią kwestią pomagającą oswoić się nie tylko z tym, ale i wieloma innymi tematami, jest – moim zdaniem – świadomość, że będziesz mogła dokonać jakichś zmian. Może nie na wszystko w życiu mamy wpływ, ale jeśli stwierdzisz: Nie ta niania, Jednak nie ten rodzaj opieki, w porządku. Czas na zmianę. Nauka w końcu płynie z doświadczenia. Ta myśl napawa optymizmem i pomaga przejść etap po etapie po prostu spokojniej.

Podsumowując, podjęcie współpracy z opiekunką dziecięcą, od momentu samej decyzji, przez etap poszukiwań, aż po adaptację, to proces. Być może widzisz jego cel, a nawet wiesz, jaki rezultat chcesz osiągnąć. Daj więc sobie czas, a jeśli potrzebujesz, skorzystaj z powyższych rad. Zrób dla siebie wszystko, aby przejść przez niego możliwie łagodnie.

1https://www.prawo.pl/kadry/jaki-urlop-rodzicielski-dla-ojcow,517580.html

O firmie

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Czytaj więcej